Kanał Zero rozpoczął swoje działanie od dużego uderzenia. Przeprowadzenie wywiadu z urzędującym Prezydentem zawsze jest wydarzeniem, szczególnie podczas drugiego dnia działania kanału. Co prawda nie jest to pierwszy taki wywiad na YouTubie jak zdawał się sugerować admin Kanału Zero na X, jednak jest to niewątpliwy sukces.
Czy wywiad przeprowadzony przez Krzysztofa Stanowskiego i Roberta Mazurka jest nową jakością polskiego dziennikarstwa? Nie. Czy jest wiernopoddańczy? Również nie. Mazurek i Stanowski poruszają wiele tematów niewygodnych dla Prezydenta ale również takie, które pomagają mu ocieplić swój wizerunek, podczas jednego z największych jego kryzysów.
Robert Mazurek wydaje się nie do końca sobą. Jego pytania nie są tak uszczypliwe i dociekliwe jak zwykle. Choć kilka razy próbuje “docisnąć” Prezydenta. Szczególnie widoczne jest to podczas rozmowy o wyborze sędziów dublerów do Trybunału Konstytucyjnego. Mazurek chce doprowadzić harmonogram tej sprawy do końca, jednak Stanowski mu przerywa i mówi że wchodzenie w szczegóły jest zakopywaniem się. Do ważności tej sprawy odniósł się na X prof. Matczak, który zapowiedział, że na Kanale Zero pojawi się rozmowa w tym temacie. Kilka razy dziennikarze stwierdzili również, że Prezydent nie odpowiada na pytania ale zwykle nie udało im się ostatecznie uzyskać odpowiedzi.
Wiadomo było, że czas na rozmowę z głową państwa jest ograniczony, dlatego niezrozumiałe wydaje się dwukrotne pytanie Prezydenta o jego memiczność czy o podziały w społeczeństwie. Można było ten czas poświęcić na doszczegółowienie kwestii prawnych czy obronności,
Doskonale rozumiem, że YouTube rządzi się swoimi prawami i oglądają go inni ludzie niż stali widzowie programów informacyjnych, dlatego luźna atmosfera i pytania, można by rzec, lifestyle’owe nie są niczym złym. Taka forma na pewno przyciąga osoby mniej zainteresowane polityką. Dlatego tak niezwykle ważne jest w tym przypadku doskonałe przygotowanie do wywiadu, konfrontowanie rozmówcy z jego twierdzeniami i chociażby próby wyciągnięcia odpowiedzi dotyczących spraw poważnych. Czego w przypadku tego wywiadu czasami niestety zabrakło.
Na koniec Krzysztof Stanowski stwierdził, że ma ochotę wziąć udział w wyborach prezydenckich. Co prawda zaznaczył, że nie chce ich wygrać a jedynie udokumentować cały proces wyborów, jednak ciężko nie odnieść wrażenia, że pokazywanie się wspólnie z politykami, nawet podczas wywiadów, jest początkiem kampanii. A jeśli tak będzie to Kanał Zero, chcący być obiektywnym i niezależnym medium, będzie medium kandydata na Prezydenta Krzysztofa Stanowskiego, co jednoznacznie zmieni jego postrzeganie wśród widzów.